Willa ToTu

MaDa czy jest to działka na początku osiedla, czy też po drugiej stronie, przy Krajobrazowej ?

Witam

Fajnie, że powstaną nowe domki.

Co do kanalizacji, to również rozmawiałem z zarządcą na ten temat i mówił, że są małe szansa aby nas podłączyć - ciągle walczą. Jednak nowe domki stwarzają duże pole manewru w kwestii kanalizacji. Jeśli się nie uda zarządcy wywalczyć aby nas podłączyli, Inkom będzie musiał jakoś odprowadzać ścieki z nowych domków. Z punktu widzenia dewelopera najtańszym rozwiązaniem będzie podłączenie ich do nas. Takie coś będzie wymagało jednak zgody każdego z nas ponieważ deweloper nie ma już prawa do naszych domków a tym bardziej do naszego szamba, jeśli jej nie wyrazimy to deweloper będzie musiał abo zbudować osobne szambo dla 3 domków (co kosztuje) albo pociągnąć kanalizację od zakrętu przed lasem (gdzie ma sie kończyć kanalizacja). Jeśli to zrobi to my małym kosztem będziemy mogli podłączyć kanalizację u nas. Miejmy jednak nadzieję, że zarządca się postara i nie będziemy musieli kombinować.

Ostatnio edytowany przez grzesiek (2014-06-03 18:20:57)

Czy ktoś z sąsiadów wie co się stało z resztką drewna ogniskowego.? Bo od dziś go już nie ma na osiedlu.

Pani Telega mówiła że nam je zostawi na nasze ogniska. Jak tu zrozumieć Inkom. Natomiast ładnie spakowanych śmieci do worka i ustawionych obok kosza na placu to już nikt nie zabierze.
Czy ktoś wie kiedy organizowane bedzie spotkanie z zarządcą.?

ja też je widziałam dzisiaj i podejrzewam że to przygotowania do budowy, prawdopodobnie domku .Oby jednego.Szkoda, zepsuje nam widok na las, a jeszcze mi się nie opatrzył

a gdzie dokładnie? bo ja ich jeszcze nie zauważyłam? Naprzeciwko okien kuchennych, na wysokości jakiś konkretnych domków?

To nie ziemia, to gruz, wczoraj słychać było hurgot jak toto zjeżdżało z wywrotki.Wygląda mi to na początki  drogi dojazdowej do budowy. Ale ciekawe,że wozi to jedna ciężarówka, zdobna w jakiegoś wielkiego kolorowego ptaka, wymalowanego na szoferce.Obraca przez cały dzień, tylko jedna.Tak było wczoraj.